wtorek, 8 marca 2011

Jak zacząć..



Akwarium - co potrzeba i jak założyć.


Autorem artykułu jest MrMayer



Często przegladając fora internetowe lub w kontaktach z potencjalnymi klientami mojego sklepu zoologicznego słyszę lub widzę wypowiedzi osób, które kupiły jakiś tam zbiorniczek, wlożyły jakiś tam żwirek, jakieś tam rośliny i wpusciły kilka rybek. A połowy z nich nazw gatunków nawet nie znają, bo przecież jak twierdzą nie muszą.

A połowy z nich nazw gatunków nawet nie znają, bo przecież jak twierdzą nie muszą...

Osoby te często podpowiadają innym potencjalnym akwarystom, daja cudowne rady i chwalą się wynikami w chodowli. Jednak po chwili rozmowy zaczynaja pytać: a może ma Pan jakaś odżywkę bo rośliny marnieją, a może coś na glony, a już kilka razy kupilem taka rybkę, no tą ... i zdechła. Artykuł ten ma sluzyc osobom, które myślą powaznie o zalożeniu pierwszego akwarium. Chcę tutaj opisać podstawowy sprzęt jaki jest potrzebny do prawidlowego dzialania akwarium. Nie jest moim zamiarem wchodzenie w szczegóły opisów bo musiała by powstać książka. Chcę zawrzeć informacje dajace jakiś obraz początkujacym. A więc po kolei.

Zacznijmy od zastanowienia się jak ma wygladać nasz wymarzony zbiornik, jakie chcemy w nim trzymać ryby, a może tylko rośliny lub krewetki ? Wielu ludzi nie zdaje sobie nawet sprawy, że np. woda, czyli czynnik niezbedny w akwarium jest inna w różnych rejonach świata pod względem wszelkich parametrów. Bo, że jest słodka i słona to już chyba wiedza wszyscy. Ale nie wszyscy, że jest np. miękka i twarda. Zwierzęta zyjące normalnie w warunkach naturalnych w wodzie miękkiej nie pożyją długo w twardej i odwrotnie. Jest tez szereg innych czynnkiow, często bardzo łatwych do spełnienia, które pomogą nam się cieszyć naszym akwarium i stana się wizytówka nas i naszego domostwa.

Wybor akwarium.

Są różne. O kulach. Jest to najgorsze co mogło być wymyślone dla akwarystyki. Powstaja nawet różne akcje typu „kulom mówimy nie!". Dlaczego? Nie wspominam już o tym jak sami byśmy się czuli chodząc w koło. Są cholernie, tak cholernie nie praktyczne. Spróbujcie np. czyścikiem magnetycznym usunąć glony z szyby. Znajdźcie sposób na umieszczenie filtra, grzałki w taki sposób aby je łatwo zamaskować. Nie ma możliwości.  Mało ? Popatrzcie na jaki kolwiek przedmiot przez wygięty kawałek szkła. Przecież wszystko tam jest zniekształcone. A więc odpada. Ogólnie mimo pięknego wyglądu odradzam stosowanie zbiorniów z wygiętą szybą. Po prostu zniekształcają widziany przez nia obraz i sa trudniejsze do utrzymania w czystości. Wszystko zależy od tego jakie mamy warunki w mieszkaniu, biurze, czy gdzieś indziej, gdzie ma stac akwarium. Może być przecież mało miejsca lub dużo. A może akwarium narożne. Ja osobiście preferuję zwykłe prostokatne zbiorniki. W kazdym razie pierwsza i podstawowa zasada :

 





AKWARIUM IM WIĘKSZE, TYM LEPSZE

 

Nie dlatego, że robi większe wrażanie, czy więcej różnych rzeczy się zmieści. Czasem potrzebnych a czasem nie. Bez względu na to co w nim ma być każde większe jest lepsze od każdego mniejszego. Im większe tym łatwiej utrzymać w nim stabilne warunki chemiczne wody. Jak sa wazne opiszę później. Większe pozwoli nam również ograniczyć ilosć pracy jaka musimy włożyć w akwarium aby wyglądało tak, jak byśmy chcieli. Pozwoli np. ograniczyć ilość podmian wody. Dużo gatunków ryb i roślin nie urośnie do swoich naturalnych rozmiarów w za małym akwarium lub tez będzie źle się czuć i nie pokaże pięknego zachowania, czy nie pozwoli zaobserwować akwaryście rozmnażania (a większości akwarystów chodzi o rozmnażanie - nie tylko ryb;o)), czy też nie pokaże nawet pełni swoich barw. Bo przeciez w ludzkim świecie 4-5 osobowa rodzina tez lepiej się czuje w domku z ogrodem niż kawalerce. Tak więc w miare mozliwości postarajmu się aby akwarium było możliwie największe. Zasada ta ma zastosowanie zarówno dla akwarystyki słonowodnej (morskiej) jak i słodkowodnej. Z tym, że budowa zbiornika pod akwarium morskie może wymagać kilku udoskonaleń, o czym później. Są jeszcze rózne rodzaje szkła np. opti white, z którego sa wykonane akwaria. Cechują się np. zwiększona przejrzystoscią. Jednak na poczatek najzwyklejsze wystarczy. Choćby ze względu na cenę. Ważne jest tez na początek, jeśli nie mamy zbyt dużego pojęcia aby kupować akwaria o standardowych wymiarach, które sa produkowane przez większość producentów. Pozwoli nam to na łatwe później dopasowanie pokrywy i oswietlenia. Po prostu do standardowych sa standardowe świetlówki, pokrywy itd. Cena i standardowych zbiorników i pokryw jest niższa niż wykonanych na zamówienie. Oczym chyba warto wiedzieć.

 

Filtracja

 

Jeżeli z ogrzewaniem czy napowietrzaniem możemy w niektórych przypadkach mieć spokój, czyli praktycznie z nich zrezygnować, o tyle z zrezygnować całkowicie z filtracji po prostu się nie da (moim skromnym zdaniem).

Dlatego, że nawet w najprostrzych filtrach gąbkowych zamieszkują po pewnym czasie bakterie, które poprawiaja mówiąc w wielkim skrócie jakość wody. Nie wspomne już o tym, że nawet taki prosty i tani filtr zatrzymuje dużą ilość zanieczyszczeń mechanicznych (np. resztki pokarmów, obumarłe części roślin, odchody, i inne). Podstawą jest zdawać sobie sprawe z tego, że mamy kilka rodzajów filtracji:

Mechaniczna - o której był przed chwilą. Mająca na celu usunięcie widocznych gołym okiem zanieczyszczeń.

Biologiczna - mająca na celu poprawienie jakości wody. W skład niej wchodzą szczepy bardzo przydatnych bakterii, które rozkładają odchody, obumarłe rośliny i inne nieczystości zapobiegając ich np. gniciu.

Chemiczna - która ma na celu utrzymanie prawidłowych parametrów chemicznych wody.

O rodzajach filtracji już chociaz podstawy mamy więc teraz jak poszczególne rodzaje ustanowić, czyli filtry.

Podstawą znaną przez wszystkich od lat jest filtr gąbkowy napędzany zwykłym brzęczykiem (pompka powietrza).  Gąbka oprócz swoich właściwości w filtracji mechanicznej ma też pozytywny wpływ na filtrację biologiczna ponieważ w niej osiedlaja się szczepy dobrych bakterii. Często takie gąbki sa wyjmowane z akwarium prawie co dzień i płukane, myte, czyszczone przez nieświadomych właścicieli akwarium. Moim zdaniem jest to duzy błąd. Bo owszem zanieczyszczenia mechaniczne usuniemy ale nie damy się osiedlic bakteriom. Dlatego polecam przy wyborze takiego filtra zastosowanie takiego z dwoma gąbkami lub dwóch mniejszych. Płukanie ich (którego nie unikniemy)  na zmianę da czas bakteriom na osiedlenie się. Co ważne prawidłowo dobrane akwarium, filtr i ilość ryb pozwoli nam na ograniczenie częstotliwości czyszczenia filtra. Jaki by nie był. Filtry gabkowe należą do rodziny filtrów wewnętrznych, tzn. umieszczonych wewnątrz akwarium. W sklepach są również dostępne coraz bardziej nowoczesne i rozbudowane filtry wewnętrzne. Np. składające się z modułów, z których każdy odpowiada za inny rodzaj filtracji lub nawet takich z wbudowanym systemem napowietrzającym.

Kolejnym rodzajem filtrów są filtry kaskadowe - umieszczane na krawędzi akwarium tak, że ich cały korpus jest poza akwarium. Wylatująca z nich woda tworzy coś na wzór kaskady i stad ich nazwa. Mają one moim zdaniem wiele zalet. Po pierwsze nie zajmują miejsca w akwarium co znacząco wpływa na jego estetykę. W akwarium umieszczona jest tylko rurka zasysająca wodę do filtra. Woda przy wypływaniu z filtra ma duży kontakt z powietrzem co dodatkowo ją napowietrza. Może nie mocno ale jako dodatkowe napowietrzanie jest mile widziane. Kolejna zaletą jest to, że coraz to nowsze modele pozwalaja nam wyjmować media filtracyjne np. do czyszczenia czy wymiany bez niepotrzebnego wkładania rąk do akwarium. Nowoczesne filtry kaskadowe pozwalają też zapewnić każdy rodzaj filtracji. Jedną moim zdaniem ich wadą jest to, że muszę wisieć na brzego akwarium. Przeszkadza to np. w zastosowaniu standardowych pokryw na akwaria. Bądź zmusza do wycinania w nich dziur. Warto zwrócić uwagę przy zakupie tego rodzaju filtra aby napędzający go silnik z wirnikiem był zamontowany wewnątrz filtra. Niektóre filtry mają ten silnik zamontowany poza obudową i połączony z nią przy uzyciu uszczelki. Uszczelki te potrafia się rozszczelnić. Wtedy cała zassana do filtra woda trafi po prostu na podlogę.

Jeszcze innym rodzajem filtrów sa filtry zewnętrzne zwane kubełkowymi lub kanistrowymi. W tej chwili jest to najnowoczesniejszy rodzaj filtrów i zdecydowanie najdroższy. Jednak moim zdaniem i najlepszy. Woda z akwarium jest zasysana poprzez rurke wprowadzona do akwarium (podobnie jak w kaskadach) do szczelnie zamkniętego zbiornika w kształcie wiadra. Zbiornik ten jest wypełniony mediami filtracyjnymi umieszczonymi w specjalnych koszyczkach. Wielkość oraz kształt tego zbiornika pozwala umieścić w nim dużą ilość materiałów filtracyjnych do każedo rodzaju filtracji. Ta duża ilość odpowiednio dobranych materiałów pozwala na uzyskanie naprawde czystej wody o odpowiednich parametrach fizyko-chemicznych.

Po przesączeniu się przez wszystkie warstwy materiałów filtracyjnych czysta woda jest z powrotem do akwarium za pomocą drugiej rurki. Zastosowanie takiego filtra pozwala uzyskać zdecydowanie najlepsze efekty wizualne, gdyz filtr w całości można ukryć np. w szafce pod akwarium. Do akwarium prowadzą tylko dwie rurki (przewody) odprowadzający i wprowadzajacy czysta wodę. Zastosowanie tego rodzaju filtra pozwala nam też znacznie wydłużyć okres między jego czyszczeniem. A czyści się go przy prawidłowym dobraniu do akwarium 3-4 razy w roku. Filtry te wyposazone są też w zawory odcinajace wodę co pozwala bezproblemowo odłączać je od calej instalacji bez konieczności wyjmowania i przekładania przewodów z wodą.

Wypadało by tez wspomnieć o filtracji w akwarium morskim. Tam rolę głównego filtra pełni odpieniacz i żywa skała. Więcej na temat można znaleźć w innych moich artykułach lub na forach specjalistycznych np. aqua-reef. Nie chcę się zagłębiać w akwarystykę morska ze względu na fakt, że mówimy tu o podstawach akwarystyki, a akwarystyka morska jest uważana i tu się zgadzam za strefę dla doswiadczonych już akwarystów ze względu na duże koszty i trudność prowadzenia. A chyba nikt by nie chciał z nowych fanów akwarium, żeby jego nowa rybka za np. 200 zł szybko wybrała się w podróż do krainy wiecznej szczęśliwości. Nie zagłębiam się także w filtry zewnętrzne typu sump gdyż w dzisiejszych czasach w akwarystyce słodkowodnej są rzadko stosowane, a mniej doswiadczeni akwaryści moim zdaniem powinni wybrać gotowe rozwiazania.

Przy filtracji nie sposób nie wspomnieć o wymienianych wyżej wielokrotnie mediach, czy też materiałach filtracyjnych. Szczegółowe opisy materialów różnych rodzaji i producentów można znaleźć np. w internetowym sklepie www.zoologiczny24.com.pl , czy tez www.AkwaCentrum.pl. A tak w skrócie :

- gąbka - o jej właściwosciach było już wcześniej. Doskonała do filtracji mechanicznej oraz pomoże przy odpowiednim stosowniu w biologicznej.

- włóknina - moim zdaniem przydatna tylko w filtracji mechanicznej.

- humus, zeolit,zeovit - materiały przydatne przede wszystkim w filtracji chemicznej. Usuwają z widy szkodliwe związki . Niektóre zmieniają parametry wody, np. ją zakwaszając. Użycie konkretnego uzaleznione od rodzaju akwarium.

- bio kule i pierścienie (ringi) ceramiczne - zbudowane w taki sposób aby zapewnić doskonałe siedlisko dla szczepów pozytywnych bakterii. Nie zastapione w filtracji biologicznej.

- węgiel aktywowany - służy do usuwania z wody resztek lekarstw i szkodiwych sybstancji. Powinien być stosowany tylko czasami przez krótki okres . Wraz ze szkodliwymi substancjami usuwa też te pozytywne dla naszego zbiornika.

 

Napowietrzanie

 

Tak jak i nam do życia potrzebny jest tlen, tak i rybom też. Z reguły rozpuszczony w wodzie. Z reguły. Bo niektóre gatunki, jak np. znany wszystkim chyba bojownik potrafią oddychać powietrzem takim jak my - atmosferycznym. Są to ryby labiryntowe. Bynajmniej nie dla tego, że mieszkaja w labiryncie. Nazwa wzięła się od tego w jaki sposób mają zbydowany system oddechowy. Stanowi on pewnego rodzaju labirynt. Wszystkie ryby (a w akwariach szczególnie morskich i inne zwierzęta) w akwariach prawidłowo zaopatrzonych w tlen są kolorowe, żwawe, pływające (o ile nie wynika inaczej ze specyfiki gatunku) w całej toni wodnej. Brak tlenu widać np. gdy ryby wolno pływają, są ospałe, szczybko poruszają pyszczkami i pływają przy powierzchni (nie tylko jak widzą, że niesiesz papu). Sposobów napowietrzania jest kilka. Ważne, żeby powietrze wprowadzane do wody było w jak największej ilości jak najmniejszych bąbelków. (i tu znowu poślą mnie specjaliści akwaryści w diabli ale to prosty sposób opisania). Jak już pisalem wczesniej są filtry wewnętrzne zaopatrzone w systemy napowietrzania, są końcowki napowietrzające montowane na końcówkach rurek wylotowych z filtrów zewnętrznych. No i sa też kamienie i kurtyny podłączone do zwykłych lub bardziej rozbudowanych brzęczyków. W tym wypadku radzę się zaopatrzyć w zaworki zwrotne, które zabezpieczą nas przez wylaniem wody na podłogę. Trochę na złość podpowiem - poszukaj w internecie więcej na ten temat. Ważne jest aby zapewnić odpowiednia ilość powietrza. Aha. Ja mam zawsze u siebie na wypadek braku prądu tabletki musujące tzw. z tlenem lub pompkę powietrza na baterie. Polecam to i wam. Oczywiście sa jeszcze wężyki łączące pompkę z kamieniem czy kurtyną i rozdzielacze. Wszystko z opisem znajdziecie we wspomnianych już wyżej sklepach.

 

Ogrzewanie, czy może chłodzenie ?

 

Tak, tak, chłodzenie. Bo, że potrzebna jest grzałka w akwarium to 5 latki wiedzą. Ale co z tym chłodzeniem. Np. w akwarystyce morskiej woda powinna być chłodniejsza niż w większości akwariów słodkowodnych. Tam temperatura 28 C może zakończyć nasza przygode z morskim. A latem często woda się nagrzewa w mniej przewiewnych pomieszczeniach. Dodatkowo spowodowane jest to też ciepłem wydzielamym przez oświetlenie, które jest dużo silniejsze niż w wiekszosci akwariów slodkowodnych. Zresztą sam się przekonałem w swojej pracy, kiedy temperatura w akwarium naszym byłym biurze sięgneła w któryś weekend 31 stopni. Szczęście, że akurat zajrzałem. Jest to już za duzo nawet i do akwariów słodkowodnych. Są specjalne chłodziarki przeznaczone do akwariów. Jednak ich ceny to min. Ok. 700 zł. Akwaryści stosują szereg róznych patentów aby obnizyć temperaturę. Wrzucają lód do wody (pomaga na krótko), montują w pokrywach wiatraczki przeznaczone do chłodzenia procesorów komputerowych. Jednym słowem ile ludzi tyle patentów. Moja firma zamierza importować w najbliższym czasie lampy z żarnikami które maja wentylatorek w swojej obudowie skierowany na tafle wody. To jako ciekawostka. Chłodzenie nie jest podstawą akwarystyki ale uznałem, że warto zwrócić na nie uwagę aby uniknąć przykrych niespodzianek.

Ważnieszą rolę odgrywa ogrzewanie i utrzymanie prawidlowej temperatury wody. W tej chwili stare grzałki, których moc trzeba było dobierać do pojemności akwarium zostały już prawie całkiem wyparte przez takie w mocniejszych plastikowych obudowach i takie z termostatem. Włączają się one samoczynnie i wyłączają w momencie kiedy ustawiona na grzałce temperatura spadnie lub wzrośnie nawet o 0,5 stopnia. Wydaja się jedynym rozsadnym rozwiazaniem. Warto tez zastanowić się nad dwoma grzalkami tego typu. Jest to tylko urzadzenie, które może ulec awarii i mamy wtedy druga dla bezpieczeństwa. O termometrach już chyba wspominać nie trzeba. Ale po co termometr skoro mamy grzałkę, która sama pilnuje temperatury? Ano po to, że ... w przypadku awarii grzałki wiesz o niej. I o ile spadek temperatury w warunkach pokojowych na krótki czas może być niegroźny, o tyle jeśli nie zauważysz że grzałka grzeje, to możesz w akwarium znaleźć zupę rybną. Dodatkowo grzałki mniej znanych producentów lub niższej jakości mogą mieć bardzo niedokładny regulator. Zadajesz 26 stopni a ona pilnuje nawet 24.

Czyli podstawy temperatury już mamy.

 

Oświetlenie akwarium

 

Jak widzę zwykłe lampki ze zwykłą żarówką skierowane na akwarium to sam nie wiem czy płakać czy się śmiać. Już nie chodzi o to, że takie światło nie daje żadnego efektu zarówno dla prawidłowego wzrostu roslin czy dla podkreślenia kolorów ryb. Raz -  ostro grzeje wodę (spróbujcie dotkać żarówki świecącej cały dzień), dwa - koszmarne ilości prądu pobierane przez żarówkę w stosunku do jej wydajności czyli koszty (o ekologii nie wspominam) i trzy - trwałość/żywotność takiej żarówki.

W akwarystyce stosuje się najczęściej specjalistyczne świetlówki T5 i T8 przeznaczone dla akwarystyki oraz żarniki HQI również z takim przeznaczeniem. Nie wspominam specjalnie o oświetleniach diodowych gdyz stanowią dodatek jako oświetlenie nocne lub sa drogie jako podstawowe. I żarniki i świetlówki akwarystyczne maja na celu w zalezności od rodzaju podkreślenie pięknej kolorystyki organizmów akwariowych (ryby, w morskim koralowce), stymulowanie wzrostu roślin, zapewnienie oświetlenia odpowiedniego dla danego regionu świata, czy tez zbiornika wodnego. Zdecydowanie najbardziej wydajne i najdroższe jest oświetlenie akwarium morskiego. Wymaga ono co najmniej dwa, trzy razy tyle światła co akwarium morskie. Dlatego najczęściej stosuje się oświetlenie żarnikami HQI. Jedem żarnik ma potężna z reguły moc, która odpowiada kilku świetlówkom. Ale nie wyklucza to stosowania tych drugich. Jeśli chodzi o akwarystyke slodkowodną wielu hodowców roślin również korzysta z żarników. Rosliny potrzebują dużej ilości światła. Dlatego też są do roślin przeznaczone specjalne świetlówki, które wytwarzaja duże ilosci światła o odpowiednim natężeniu oraz odpowiedniej barwie. Często spotykam klientów którzy zakupili ryby i strasznie się dziwią, bądź biją, że unich jest coś nie tak. Bo ryby które kupili w sklepie miały taki piękny czerwony czy niebieski kolor a u mnie w domu zblakły. W pewnym stopniu zaraz po wpuszczeniu do akwarium jest to możliwe ze względu na stres spowodowany przeprowadzką. Ale z reguły sklepy sa wyposazone w specjalistyczne świetlowki, które powodują większą „agresywność" kolorów. Spytaj sprzedawcę może podpowie ci jakie świetlówki stosuje aby i u ciebie ryby wyglądały lepiej.

Fajnym rozwiązaniem do oświetlenia sa pokrywy oferowane w sklepach do konkretnego wymiaru akwarium. Nie dość, że szczelnie zasłonia akwarium (uchronią przed wyskakiwaniem ryb, parowaniem wody) to jeszcze mają zamontowane już odpowiednie oświetlenie. Warto wiedzieć, że w tych pokrywach większość producentów stosuje zwykłe świetlówki i należy je wymienić na odpowiadające nam.

 





Inne przydatne urządzenia

 

Oczywiście jak wszedzie dzisiaj i do akwarystyki wdarły się pewne wynalazki ulatwiające życie. Należą do nich np. automatyczne karmiki, które nakarmia nasze ryby o określonej godzinie określoną porcja pokarmu. Jeżeli nie chcemy bawić się sami w pilnowanie czasu kiedy włączać światło czy wyłączać mamy wylączniki czasowe. W akwarystyce morskiej jest jeszcze więcej różnego rodzaju sterowników i urządzeń wspomagających prowadzenie kawałka podwodnego świata.

 

 

Myślę, że w wielkim skrócie udało się powyżej przedstawić sprzęt jaki jest potrzebny do założenia pierwszego akwarium. Nie są to informacje ścisłe ale na ich podstawie będziecie wiedzieli czego dokładniej szukać.

Zebranie tego sprzętu jest niezbędne na poczatek. Kiedy już go będziesz miał zajrzyj do kolejnych moich artykułów m.in. „ akwarium - mam sprzęt i co dalej", „rodzaje i typy akwariów", „zakładamy akwarium"

Niniejszy artykuł został napisany przez właściciela sklepów www.zoologiczny24.com.pl oraz www.akwacentrum.pl i jest chroniony prawami autorskimi. Jego rozpowszechnianie jest możliwe i bezpłatne pod warunkiem umieszczenia niniejszej stopki z informacją o autorze.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz